Jak wybrać domenę internetową dla firmy?

Kategorie: Marka i marketing

3

Wybieranie domeny internetowej dla firmy nie jest trywialną rzeczą – można popełnić błędy, które potem ciężko będzie odkręcić. Jak ich uniknąć? O tym w dzisiejszym odcinku. Do tego kilka luźnych urlopowych tematów dotyczących obsługi klienta. Urlopowych, bo Marek jest na urlopie 🙂

 Cześć! 

  • Bardzo ciekawy podcast 🙂 Dobrze, że podjęliście Panowie temat domen, bo z doświadczenia wiemy, że klienci bardzo często rejestrują domeny bez przemyślenia, długie, b. podobne do innych domen np. konkurencji lub trudne do zapamiętanie. Jednym z największych grzechów jest rejestracja domen, które są modyfikacją istniejących już adresów www. Np. klient chce zarejestrować domenę extrakominki.pl, ale okazuje się ona już zajęta i wybiera np. extrakominki.com.pl lub extra-kominki.pl co w 90% przypadków podania adresu przez tel. lub po prostu słownie spowoduje wejście na stronę extrakominki.pl napędzając ruch konkurencji 🙂

    Dzięki za ten podcast!

  • dactive.pl pisze:

    Bardzo ciekawy podcast 🙂 Dobrze, że podjęliście Panowie temat domen, bo z doświadczenia wiemy, że klienci bardzo często rejestrują domeny bez przemyślenia, długie, b. podobne do innych domen np. konkurencji lub trudne do zapamiętanie. Jednym z największych grzechów jest rejestracja domen, które są modyfikacją istniejących już adresów www. Np. klient chce zarejestrować domenę extrakominki .pl, ale okazuje się ona już zajęta i wybiera np. extrakominki .com .pl lub extra-kominki. pl co w 90% przypadków podania adresu przez tel. lub po prostu słownie spowoduje wejście na stronę extrakominki .pl napędzając ruch konkurencji 🙂

    Dzięki za ten podcast

  • Adwersja pisze:

    Panowie, czy Wy musicie tak chrzanić na początku (by nie rzec: pieprzyć) o niczym?
    Właśnie słucham tego podcastu, mija DZIEWIĄTA minuta i słowem nie wspomnieliście o meritum.
    Zanim zaczynacie mówić na temat, to kilka minut gadacie o bzdurach. Naprawdę temat artukułu mnie interesuje, ale szanujcie czas Waszych słuchaczy. Po takim wstępie odbieram ten podcast jakby autorzy mieli mnie (słuchacza) w nosie.
    Po ponad dziewięciu minutach lania wody i chrzanienia dopiero poruszyliście główny temat. Panowie, popatrzcie na to od strony odbiorcy: Wasz odbiorca to przedsiębiorca. Jeśli już znajdzie czas na odsłuchanie, to ten czas nie jest z gumy.
    Dzięki za ciekawy temat, ale za 9 i pół minuty chrzanienia – minus.

  • {"email":"Email address invalid","url":"Website address invalid","required":"Required field missing"}
    >