Twitter został uruchomiony w lipcu 2006 roku. Przez lata swojego rozwoju stał się czymś więcej niż prywatnym serwisem społecznościowym. Oficjalne konta na Twitterze zakładały firmy, ministerstwa i głowy państw. Popularność Twittera stała się dla niego źródłem problemów – bardzo ciężko jest stworzyć serwis z jednym zestawem reguł, który odpowiadałby choćby oficjelom różnych państw ze wszystkich stron globu. Z jednej strony pojawiały się miejsca, w których blokowano Twittera ze względu na to, że jego użytkownicy ujawniali za dużo. Z drugiej – na Twittera spadały gromy ze strony ludzi, którzy twierdzili, że Twitter z jego regułami cenzuruje ich wpisy. W 2019 roku Jack Dorsey, ówczesny CEO Twittera, postanowił przymierzyć się do rozwiązania tego problemu.
Globalny problem Twittera
Problemem Twittera było centralne zarządzanie – cały świat zakładał konta na jednym serwisie społecznościowym, akceptował tę samą umowę użytkowania i podlegał tym samym regułom dotyczącym tego, co jest a co nie jest mile widziane w serwisie. Fakt, że centralnym zarządzającym była amerykańska korporacja w niektórych rejonach świata pomagał, ale w innych szkodził.
Rozwiązanie tego problemu w sieciach społecznościowych nazywa się federacja. A jej najlepszą znaną implementacją jest e-mail. Zakładając skrzynkę poczty elektronicznej wybierasz serwer. I możesz na przykład wybrać ten zarządzany przez Google. Ale oznacza to, że musisz się trzymać reguł obowiązujących na tym serwerze. Jeśli reguły Ci się nie podobają – nie ma problemu. Możesz się przenieść na inny serwer z innymi regułami albo możesz nawet założyć własny. A federacja oznacza, że wszystkie serwery poczty posługujące się tym samym protokołem (w świecie komputerów oznacza to język komunikacji) dogadują się ze sobą. A więc serwer poczty Google wysyła wiadomości i otrzymuje wiadomości z dowolnego innego serwera poczty. Czy Ci je pokaże, czy wrzuci do spamu to już kwestia reguł, o których mówiliśmy wcześniej.
Jack Dorsey stwierdził, że Twitter też docelowo powinien być siecią zdecentralizowanych serwerów, które rozmawiają ze sobą. Dzięki temu ludzie w różnych stronach świata będą mogli albo dołączyć do istniejących serwerów i akceptować reguły tam panujące, albo zakładać własne serwery, w których kontrolują nie tylko reguły, ale i to, gdzie oraz w jaki sposób są przechowywane i przetwarzane ich dane. W tym celu zespół programistów z Twittera opracował protokół o nazwie AT (ang. Authenticated Transfer) i udostępnił go publicznie – każdy, kto dysponuje odpowiednią wiedzą i zacięciem może postawić sobie serwer. A Bluesky.social był pierwszym serwisem społecznościowym opartym właśnie o protokół AT.
Szybka oś czasu ułatwi zrozumienie, jak powstał Bluesky:
- 2019 – Jack Dorsey ogłasza prace nad protokołem do decentralizacji Twittera, staje na czele tego projektu;
- sierpień 2021 – Jay Graber zastępuje Dorseya jako szefowa projektu wewnątrz Twittera, protokół AT jest mocno zaawansowany, Graber buduje jego pierwszą implementację, czyli Bluesky, Twitter przeznacza 13 milionów na finansowanie;
- październik 2021 – Bluesky zyskuje osobowość prawną jako Bluesky Social, prezeską zostaje Jay Graber;
- luty 2022 – Bluesky Social przekształca się w benefit corporation. To amerykańska forma prawna, która oznacza spółkę, której celem poza zyskiem jest tworzenie pozytywnych zmian w otoczeniu;
- październik 2022 – Elon Musk przejmuje Twittera, zmienia jego nazwę na X, odcina się od projektu Bluesky Social, który musi się sam finansować;
- luty 2023 – aplikacja Bluesky Social startuje na iOS, konta można zakładać tylko na zaproszenie;
- maj 2023 – aplikacja Bluesky staje się open source, liczba użytkowników stabilnie rośnie, przede wszystkim dzięki medialnym doniesieniom i powiązaniom z Twitterem;
- 6 lutego 2024 – Bluesky otwiera się dla wszystkich użytkowników, ich liczba gwałtownie rośnie, pod koniec lutego Bluesky ma ponad 5 milionów aktywnych użytkowników;
- listopad 2024 – Bluesky Social raportuje 20 milionów aktywnych użytkowników.
Podstawy Bluesky Social
Jak założyć konto na Bluesky Social?
Najlepiej na oficjalnej stronie bsky.app albo po ściągnięciu oficjalnej aplikacji – w wersji na iOS lub Android. Do stworzenia konta potrzebujesz adresu e-mail, niczego więcej.
Co można publikować na Bluesky Social?
Pod tym względem Bluesky nie różni się mocno od Twittera. Wpis tekstowy może mieć do 300 znaków. Możesz wrzucać obrazki i GIF-y oraz filmy do 60 sekund. Domyślnie filmy odtwarzają się automatycznie, ale możesz zmienić tę funkcję w ustawieniach. Nie możesz na razie edytować swoich wpisów.
Jakie są wymiary zdjęcia profilowego i zdjęcia w tle Bluesky Social?
Zdjęcie profilowe na Bluesky Social jest kwadratem o wymiarach 400×400 pikseli. Z kolei banner w tle ma 1500×500 pikseli.
Zalety Bluesky Social
Weryfikacja przez domenę
Protokół AT używa nazwy domeny jako nazwy użytkownika. Oznacza to, że jeśli zweryfikujesz własność domeny, Twoje konto (z nazwą taką samą jak domena) będzie od razu zweryfikowane. Nie musisz nikomu wysyłać dowodu osobistego a jednocześnie nikt nie może na przykład używać oficjalnego konta premier.gov.pl
Federacja i marketplace algorytmów
Federacja jest doskonałym narzędziem, ale ma swoje wady. Mastodon, o którym pisałem jakiś czas temu też jest sfederowanym protokołem, ale… po założeniu konta dostajemy pusty feed. Musimy dodać użytkowników, żeby zrobiło się interesująco. Protokół AT pozwala twórcom serwerów na projektowanie autorskich feedów i serwowanie ich użytkownikom nawet wtedy, kiedy nikogo nie obserwują. Co oznacza, że jednym kliknięciem możesz zapełnić swój feed sztuką, newsami czy… zdjęciami kotów.
Zaawansowana moderacja
Jedną z najbardziej rozwiniętych funkcji w Bluesky jest moderacja. W dużym uproszczeniu: każdy skeet (tak określa się post w Bluesky) oraz każdy użytkownik może dostać etykietki takie jak spam, nieuprzejmy czy nsfw (nie otwieraj w pracy). Etykietki mogą być dowolne, poza kilkoma obowiązkowymi nie ma żadnej struktury. Etykietki mogą być nadawane przez użytkowników albo przez algorytmy. Do tego istnieje specjalny protokół o nazwie Ozone, który pozwala na projektowanie własnych filtrów. To wymaga odrobiny wiedzy technicznej, ale jesteś w stanie na przykład stworzyć filtr, który etykietuje wszystkie zdjęcia Majonezu Kieleckiego. I jeśli użytkownik na przykład nie lubi Kieleckiego, może zasubskrybować Twój filtr jednym kliknięciem.
Dla kogo Bluesky Social?
Odpowiedź może Cię zaskoczyć. To moje zdanie, ale uważam, że otwarte, sfederowane sieci powinny być używane… przez oficjalne organy państwa. Od zawsze miałem problem z państwowymi urzędami, które zakładają konta na serwisach zagranicznych korporacji. Dostosowywanie się do reguł ustalanych po drugiej stronie świata, wysyłanie danych na serwery po drugiej stronie świata… federacja i oficjalny serwer rządowy rozwiązuje te problemy.
Zdaję sobie sprawę z tego, że to trochę zaklinanie rzeczywistości – rządy są na Twitterze/X dlatego, że są tam odbiorcy. Jaki jest sens zakładania konta w sieci społecznościowej, której nikt nie czyta?
Ale nawet jeśli nie jesteś oficjalnym organem państwa a lubisz dynamikę sieci społecznościowej napędzanej krótkimi wiadomościami – Bluesky Social może być dla Ciebie. Meta (czyli korporacja stojąca za Facebookiem) odpaliła podobny projekt – nazywa się Threads i też w założeniu jest siecią sfederowanych serwerów. Jeśli zatem dobrze się bawisz na Threads, sprawdź też Bluesky Social.
Wady Bluesky Social
O wartości sieci społecznościowej decyduje… sieć właśnie. Więc Bluesky Social jest wart tyle, ile jego użytkownicy. Brak edycji wpisów jest dla mnie na razie największą wadą. Poza tym – obserwuję uważnie rozwój tej społecznościówki. A Ty możesz mnie dodać do swojej sieci. Mam konto zweryfikowane domeną.